Outlast 2
Outlast 2 to druga część survivalowego horroru, który jest stworzony przez kanadyjskie studio Red Barrels. Tym razem trafiamy do regionu Supai, na ternie stanu Arizona, gdzie główny bohater Blake Langermann oraz jego żona Lynn, starają się rozwikłać śmierci anonimowej kobiety. Sprawy nabierają tempa, kiedy małżeństwo zostaje rozdzielone na domiar złego na jaw wychodzi, że znajdującą się nieopodal wioskę zamieszkują agresywni kultyści.
Fabuła
Outlast 2 rozgrywa się na terenie regionu Supai, położonego w pobliżu Wielkiego Kanionu Kolorado w stanie Arizona. Głównym bohaterem gry jest Blake Langermann – dziennikarz i kamerzysta, który zmierza do tego miejsca w towarzystwie żony – Lynn – celem rozwikłania zagadki tajemniczej śmierci anonimowej kobiety; nie wiadomo, czy padła ofiarą morderstwa, czy też z nieznanych przyczyn postanowiła popełnić samobójstwo.
Zawiązanie akcji następuje w momencie, kiedy helikopter, na którego pokładzie podróżowało małżeństwo, ulega katastrofie, a Blake i jego druga połówka zostają rozdzieleni. Szybko wychodzi na jaw, że znajdującą się nieopodal wioskę zamieszkują agresywni kultyści, którzy wierzą w zbliżający się wielkimi krokami koniec świata. Od tej pory zadaniem bohatera jest odnalezienie Lynn i ucieczka z tego ponurego miejsca.
Mechanika
W Outlast 2 na platformie PC Windows akcja prezentowana jest z perspektywy pierwszej osoby . Filar rozgrywki stanowi eksploracja – w przeciwieństwie do poprzedniczki, produkcja oferuje otwarte tereny, po których grasują uzbrojeni przeciwnicy. Oponenci są o tyle niebezpieczni, że protagonista nie jest w stanie stawić im jakiegokolwiek oporu – musi zatem przemykać za ich plecami, chować się za elementami otoczenia czy choćby pośród kukurydzy, a w razie potrzeby salwować się ucieczką. Na szczęście z pomocą przychodzą elementy freerunningu – podopieczny doskonale radzi sobie z przeskakiwaniem nad rozpadlinami, turlaniem się i wspinaczką, co często ratuje mu życie. Warto nadmienić, że autorzy pochylili się nad kwestią sztucznej inteligencji, która dba o naturalność zachowań prześladowców – w przypadku udanej ucieczki swojej ofiary sprawiają wrażenie zdezorientowanych i nie ustają w jej poszukiwaniach, przetrząsając każdy kąt rozległej lokacji.
Jedyną „bronią”, z jakiej protagonista może zrobić użytek, jest kamera. W porównaniu ze swoim odpowiednikiem z poprzedniej odsłony cyklu, urządzenie jest nieco bardziej zaawansowane. Oprócz noktowizora wyposażono je bowiem w funkcję zbliżenia oraz w dwa mikrofony, dzięki którym gracz może usłyszeć odgłosy kroków zbliżających się z lewej lub z prawej strony. Choć Outlast 2 straszy przede wszystkim posępną atmosferą i klimatem zaszczucia, znalazło się tu miejsce również na popularne „jump scares”, czyli momenty, w których Blake jest znienacka atakowany przez rozwścieczonego adwersarza.
Komentarze
Prześlij komentarz